Zalecana, 2024

Wybór redaktorów

Recenzja Nikona Coolpix L120

Обзор Nikon Coolpix L120

Обзор Nikon Coolpix L120

Spisu treści:

Anonim

Specyfikacje

Czujnik 1 / 2,3 cala 14,0 megapiksela, zoom 21,0 x (odpowiednik 25-525 mm), 431 g

Aparaty Coolpix firmy Nikon są podzielone na trzy kategorie: P dla wydajności, S dla stylu i L dla życia. Poprzednie doświadczenia nauczyły nas, że Life jest eufemizmem dla „taniego”, ale w przypadku L120 jest mniej wyraźny. Podejście budżetowe jest demonstrowane przez użycie baterii AA, które są bardziej masywne i bardziej kłopotliwe niż akumulator litowo-jonowy i niesie ukryty koszt, ponieważ akumulatory nie są dostarczane. Brak elektronicznego wizjera lub ręcznej regulacji ekspozycji i ostrości również wskazuje na to, że jest to aparat budżetowy. Jednak ekran o przekątnej 3 cale, 921 000 pikseli, wyjście HDMI i tryb wideo AVC 720 pz dźwiękiem stereo sugerują inaczej. Aparaty Ultra-zoom są dostępne już za 130 funtów, ale te z tymi funkcjami kosztują co najmniej 250 funtów.

Kontrola fotograficzna z pewnością jest podstawowa. Brak ręcznego ustawiania ostrości jest wybaczalny, ale nie ma nawet możliwości regulacji punktu autofokusa. Ikona na środku ekranu sugeruje istnienie pojedynczego, centralnego punktu AF, ale w użyciu wydawało się, że jest szczęśliwy, aby ustawić ostrość w dowolnym miejscu kadru. Nie ma też opcji użycia funkcji wykrywania twarzy w trybie Auto. Zamiast tego należy wybrać ustawienie sceny Portret, co uniemożliwia wszystkie inne opcje menu. Tryb Portret inteligentny obejmuje również wykrywanie twarzy, ale jego wysiłki, aby zrobić zdjęcie automatycznie po wykryciu uśmiechniętej twarzy, to tylko sztuczka. Nie ma czujnika orientacji, więc zdjęcia w kształcie portretów muszą być obracane ręcznie na komputerze. Dostępne są przynajmniej kompensacje balansu bieli, czułości ISO i kompensacji ekspozycji, z opcją ręcznego balansu bieli do kalibracji kolorów aparatu poprzez skierowanie go na biały lub szary obiekt. Jest tutaj używany ten sam, nieco niezdarny system menu, który widzieliśmy na katastrofalnym Nikonie S3100, ale w tym przypadku jest znacznie bardziej czuły.

L120 szybko się włączał, zajmując zaledwie 1,7 sekundy między naciśnięciem przycisku zasilania a zrobieniem zdjęcia. Czasy strzału były rozsądne średnio na 2,2 sekundy, ale użycie lampy błyskowej spowolniło ją do 10 sekund - częsta skarga dla aparatów zasilanych bateriami AA. Czasy autofokusa były szybkie przy ustawieniach szerokokątnych i rozsądne przy fotografowaniu teleobiektywowym, ale brak regulowanego punktu autofokusa czasami prowadzi do błędów ostrości, które były wyolbrzymione przy ogniskowej teleobiektywu. Uchwycenie kilku strzałów zwiększyło szanse na sukces, chociaż tryb ciągły nie pomógł tutaj z powolną wydajnością 0,7 klatek na sekundę i stałym ogniskowaniem na czas trwania serii. Ostatecznie jednak nasze próby przechwytywania dzikiej przyrody z pełnym 21-krotnym rozszerzeniem były generalnie udane (patrz poniżej), z automatycznymi ustawieniami aparatu, które znacznie zwiększają czułość ISO, jeśli to konieczne, aby uniknąć rozmycia spowodowanego drganiami aparatu.

Tryb wideo L120 jest jednym z lepszych przykładów, które widzieliśmy w aparacie ultra-zoom. Autofokus był początkowo ustalony na czas trwania klipów, ale włączenie w menu ciągłego autofokusa nie miało negatywnego wpływu; ani silnik ostrości, ani zoom nie psują wysokiej jakości ścieżki stereo. Filmy wykorzystywały stabilizację elektroniczną, aby zmniejszyć drgania aparatu, a nie stabilizację optyczną opartą na czujnikach, używaną do robienia zdjęć. Nie było to zbyt udane przy ustawieniach teleobiektywu, zastępując ciągłe wstrząsy sporadycznymi gwałtownymi szarpnięciami. W przeciwnym razie jakość obrazu była doskonała, z żywymi kolorami, dość ostrymi szczegółami i ograniczonym poziomem hałasu. 29-minutowa maksymalna długość klipu i wydajna kompresja AVC oznaczają, że wiele osób chętnie skorzysta z tej opcji zamiast dedykowanej kamery wideo.

Top