Zalecana, 2024

Wybór redaktorów

Philips M1X-DJ opracowany we współpracy z Armen van Buuren

Armin van Buuren Philips M1X-DJ (Product Demo)

Armin van Buuren Philips M1X-DJ (Product Demo)

Spisu treści:

Anonim

Trance DJ dał Philipsowi pomocną dłoń z nową przenośną platformą miksującą M1X-DJ

Zwykle można polegać na Philipsie, który rzuca krzywą piłkę podczas konferencji prasowej IFA, a ten rok nie był wyjątkiem. Przenośny mikser M1X-DJ został zaprezentowany przy pomocy trance JJ Armen Van Buuren, który zaprezentował swoje miksowanie z pięciominutowym zestawem rave - nie tym, czego oczekiwaliśmy o 13 w czwartkowe popołudnie.

M1X-DJ ma wyraźny wpływ na stylistykę radia z boomem retro, ale jest duży i pojemny, ale z czystym białym wykończeniem i zaokrąglonymi krawędziami. Ma wiele głośników skierowanych do przodu - dwa sterowniki 5,25 cala i dwa współosiowe głośniki wysokotonowe o całkowitej mocy wyjściowej 60 W RMS. Z pewnością wypompuje melodie, ale naprawdę ekscytujące rzeczy można znaleźć na górze.

To tutaj znajdziesz miniaturową platformę miksującą, która ma wszystkie elementy sterujące i pokrętła, których można oczekiwać od podstawowego miksera. Podwójne kółka, przyciski synchronizacji, crossfader, suwaki tempa, kontrolki tonów i pętle są tutaj, z oświetleniem LED wskazującym aktywność.

Jest to urządzenie tylko z systemem iOS, z adapterem Lightning i dołączonym algorytmem Djay do zainstalowania na iPadzie 4 lub iPadzie Mini. Po załadowaniu aplikacji ikony na ekranie odzwierciedlają fizyczne przyciski na urządzeniu, pozwalając Ci zarządzać miksem z jednym z nich. Wczytujesz utwory z urządzenia, a aplikacja wykrywa tempo, pozostawiając ci dopasowanie rytmu.

Będziesz mógł nagrywać swoje miksy, a następnie przesyłać je do sieci w celu udostępniania w sieciach społecznościowych, chociaż nasza pierwsza próba zdecydowanie nie pojawi się w Internecie w najbliższym czasie. Nie sprawi, że będziesz gwiazdą DJ-a z dnia na dzień, ale to świetny sposób na rozpoczęcie bez inwestowania w oddzielny mikser i gramofony.

Nie pamiętamy, kiedy ostatni raz widzieliśmy produkt, który potrzebował baterii 8 D - to właśnie będziesz musiał spakować do M1X-DJ, aby móc go przenieść. To z pewnością umieszcza go na terytorium „przenośnym”, ale wyobrażamy sobie, że każdy, kto kupi jedną z nich, doceni możliwość wystartowania w zaimprowizowanym rave po pięciu minutach.

Przewiduje się, że M1X-DJ pojawi się w Europie po cenie 399 euro, ale kosztuje mniej więcej tyle samo, co zestaw podstawowych urządzeń wielofunkcyjnych od niektórych większych nazwisk w świecie DJ-ów, ale łączność z iPodem mogłaby to zrobić na początku. Wiemy więcej w listopadzie, kiedy trafi do sprzedaży.

Top