Zalecana, 2024

Wybór redaktorów

Uważaj na "czarne łabędzie" w łańcuchu dostaw

Zapas zabezpieczający i system zamawiania - teoria (Podstawy logistyki)

Zapas zabezpieczający i system zamawiania - teoria (Podstawy logistyki)
Anonim

Przedsiębiorstwa wiedzą, że samo posiadanie łańcucha dostaw wiąże się z pewnym ryzykiem, ale niewiele robi wystarczająco, aby chronić się przed jednorazowymi, ekstremalnymi incydentami, które mogą je zakłócić.

Tak twierdzi Yossi Sheffi, profesor MIT, który jest dyrektorem Centrum Transportu i Logistyki.

"Wydarzenia, które rzadko się zdarzają, ale sieją spustoszenie stanowią najbardziej niebezpieczne zagrożenie dla zdrowia korporacji", napisał Sheffi w tym tygodniu w Wall Street Journal.

Takie wydarzenia - czasem określane jako "czarne łabędzie" - obejmują nieprzewidziane katastrofy, takie jak huragan Katrina, eksplozja platformy wiertniczej BP Horizon, zamach terrorystyczny z 11 września, tsunami, które nawiedziły Japonię w 2011 roku , a nawet emissi Volkswagena Skandal ons.

Podczas gdy większość procesów planowania ryzyka koncentruje się na zdarzeniach, które zdarzają się stosunkowo często, takich jak rutynowe sytuacje pogodowe, często ignorują te skrajne, o których zbyt mało się martwi, argumentuje Sheffi.

Podczas takich wydarzeń jest mało prawdopodobne, prawdopodobieństwo, że się wydarzą, nie jest zerowe - jak wielokrotnie udowodniła historia.

"Czarne łabędzie nigdy nie są spodziewane," powiedziała Sheffi w wywiadzie. "Istnieje wiele przykładów mało prawdopodobnych, silnych zakłóceń, ludzie nie wierzą, że mogą się zdarzyć, ale robią to - i będzie ich więcej."

Dostawcy tacy jak Resilinc i Elementum wraz z IBM, SAP i Cisco coraz częściej wychodzi z oprogramowaniem, które pomaga firmom chronić się, zauważył.

Ale nie jest łatwo połączyć wszystkie kropki. Duże przedsiębiorstwo może na przykład mieć tysiące dostawców, a każda z tych firm może mieć własnych dostawców. W przypadku wszystkich ruchomych części zarządzanie wszystkimi miejscami, w których może dojść do katastrofy, jest skomplikowaną kwestią.

Aby rozpocząć ocenę wpływu katastrofy, firma musi przejrzeć listę materiałów dla każdego z jej produktów, mając na względzie w kierunku nie tylko głównych dostawców, ale także drugorzędnych. "Często otrzymujesz adres centrali, gdzie nie ma roślin" - mówi Sheffi.

Kiedy pojawia się czarny łabędź, firmy muszą szybko określić, na jakie produkty mają wpływ i którzy klienci ich używają, wraz z finansami. wkład każdego z nich. Lokalizacja instalacji i poziomy zapasów są kluczowe. Dzięki tym informacjom firmy muszą zdecydować, gdzie skupić się na swoich wysiłkach związanych z odbudową.

Nie zawsze może to być proces automatyczny.

"Powiedz, że jesteś małym dostawcą części i właśnie dostałeś mały kontrakt z GM", powiedziała Sheffi. Dla komputera może wyglądać jak każda inna umowa, ale w przypadku firmy o wielkości GM jest to szansa na znacznie więcej w przyszłości.

Biorąc pod uwagę wysoki poziom rezygnacji klientów i dostawców, systemy muszą być często aktualizowane .

Ułatwianie procesu jest takie, że wielu dostawców oprogramowania koncentruje się na branżach branżowych, powiedział Sheffi, pomagając rozpowszechniać wiedzę o konkretnych dostawcach.

Sheffi zaleca, aby firmy zaczęły rozmawiać z ludźmi w ich łańcuchu dostaw, oraz także badanie oprogramowania dostępnego dla ich branży.

Dołączenie do grup branżowych może być kolejnym skutecznym sposobem na osiągnięcie postępów - "wiele z tych rzeczy jest zrobionych w ten sposób" - powiedział on.

Nawet w kwestiach takich, jak odpowiedzialność społeczna, Ważne jest, aby pamiętać o wpływie dostawców.

"Jeśli prowadzisz duże przedsiębiorstwo, możesz nie zanieczyszczać środowiska, ale być może jeden z twoich dostawców jest" - mówi. "To może być naprawdę poważny problem, ponieważ konsumenci odpowiedzą."

Top