Zalecana, 2024

Wybór redaktorów

Informatorzy mówią, że prawa autorskie do interfejsów API będą tłumić innowacje

Prawo autorskie a kultura w Internecie | Webinarium NCK

Prawo autorskie a kultura w Internecie | Webinarium NCK
Anonim

Informatycy zwrócili się do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o cofnięcie decyzji sądu apelacyjnego, że Java APIs, specyfikacje, które pozwalają programom komunikować się ze sobą, są objęte prawem autorskim.

W sporze między Oracle a Google 77 naukowców twierdzi, że i otwarte korzystanie z interfejsów programowania aplikacji było zarówno rutynowe, jak i niezbędne w branży komputerowej od samego początku i zależało od "rozsądnego założenia", że interfejsy API i inne interfejsy nie są objęte prawem autorskim.

Do naukowców należy pięciu zwycięzców Turinga, czterech zdobywców Narodowego Medalu Technologii oraz wielu członków Stowarzyszenia Maszyn Komputerowych, IEEE i Amerykańskiej Akademii Sztuki i Nauki, zgodnie z grupą ds. praw cyfrowych, Electronic Frontier Foundation, która w imieniu naukowców złożyła amici curiae (przyjaciele sądu) w piątek w imieniu naukowców.

Wśród sygnatariuszy jest Vinton "Vint" Cerf, pionier Internetu i główny internetowy ewangelista Google i Ken Thompson, współtwórca systemu operacyjnego Unix.

Oracle oskarżyła Google o naruszenie praw autorskich i patentów związanych z Javą w systemie operacyjnym Android. Google został specjalnie oskarżony o kopiowanie struktury i organizacji interfejsu programowania aplikacji Java, po części aby ułatwić programistom, zaznajomionym z Javą, pisanie programów dla mobilnego systemu operacyjnego.

Sędzia William Alsup z Sądu Rejonowego dla Północne Dystrykty Kalifornii w 2012 r. rządziły na rzecz Google, gdy uznały, że API nie są objęte prawem autorskim.

Ale Sąd Apelacyjny w obwodzie federalnym orzekł w maju tego roku, że pakiety Java API mogą być rzeczywiście chronione prawem autorskim, a poprosił sąd rejonowy o sprawdzenie, czy korzystanie z Google można uznać za "dozwolony użytek". Jury wcześniej utknęło w martwym punkcie w sprawie dozwolonego użytku. Google zwrócił się do Sądu Najwyższego z prośbą o rewizję decyzji Federalnego Okręgu, która ma duże znaczenie dla obecnych praktyk w projektowaniu oprogramowania.

"Kiedy programiści mogą swobodnie reimplementować lub odtwarzać kod JavaScript bez otrzymania kosztownej licencji lub ryzyka pozwany może stworzyć kompatybilne oprogramowanie, którego oryginalny twórca interfejsu mógł nigdy nie przewidzieć lub dysponować zasobami do opracowania ".

Informatycy przedstawili przykłady wielu kluczowych wydarzeń, w tym biznesu klonowania IBM PC, język programowania C i Internet, który korzystał z braku praw autorskich do interfejsów.

Swoboda ponownego wykorzystania API ułatwia programistom ratowanie "osieroconego" oprogramowania lub danych w systemach, które nie są już wspierane przez ich twórców, zgodnie z wnioskiem .

Jeśli interfejsy API podlegają ochronie praw autorskich, "twórcy interfejsów API mieliby prawo weta wobec każdego programisty, który chce utworzyć zgodny program, Niezależnie od tego, czy skopiowany zostanie dosłowny kod z pierwotnej implementacji API, to zgłoszenie zostało złożone.

Naukowcy zajmujący się komputerami zgadzają się z poleceniem sędziego Alsup, że API to "system lub metoda działania", którego nie można chronić prawem autorskim na mocy sekcji 102 ( b) ustawy o prawie autorskim. "W żadnym wypadku ochrona praw autorskich do oryginalnego dzieła autorstwa nie obejmuje żadnego pomysłu, procedury, procesu, systemu, metody działania, koncepcji, zasady ani odkrycia, niezależnie od formy, w jakiej jest opisana, wyjaśniona, zilustrowana lub ucieleśnione w takiej pracy ", zgodnie z sekcją 102 (b).

Oracle nie można było natychmiast uzyskać komentarz.

Top