Zalecana, 2024

Wybór redaktorów

Dreamfall: Chapters Episode One review: Długo oczekiwana podróż

Dreamfall Chapters: Book One - Reborn ► СОННЫЙ СУПЕРГЕРОЙ ► #1

Dreamfall Chapters: Book One - Reborn ► СОННЫЙ СУПЕРГЕРОЙ ► #1

Spisu treści:

Anonim

Minęło piętnaście lat odkąd The Longest Journey ukazało się, czyniąc z niej całkiem trafne określenie serii. Kultowy klasyk The Longest Journey jest uważany za jedną z najlepszych gier przygodowych typu point-and-click i najlepszych gier wszech czasów. W 2007 r. Fani wreszcie dostali długo oczekiwaną kontynuację, znaną jako Dreamfall: The Longest Journey , które zawiera kilka wątków z oryginalnej gry, jednocześnie otwierając jeszcze więcej pytań.

A teraz, siedem lat i jedna udana kampania Kickstarter później, w końcu dostaliśmy Dreamfall : Rozdziały , epizodyczna kontynuacja, która ma miejsce bezpośrednio po wydarzeniach z 2007 roku.

Czy warto było czekać? Zagrajmy.

O czym marzą

Dreamfall: Chapters , podobnie jak jego poprzedni poprzednik, jest trzecioosobową grą przygodową rozgrywającą się w dualnych światach Stark and Arcadia. Stark jest bliskowschodnim odbiciem naszego własnego świata, ciężkiego na naukę i technologię, podczas gdy Arcadia to fantastyczne królestwo magii.

Jeśli zapomniałeś zakończenia gry z 2007 roku, spojlery dalej: po odkryciu globalnego spisek mający na celu kooptację marzeń ludzi, bohaterka Zoe Castillo zapadła w śpiączkę i umarła. April Ryan, gwiazda oryginalnej Longest Journey , została zabita. Trzeci protagonista, Kian Alvade, został schwytany przez własnych ludzi pod zarzutem zdrady i pozostawiony w celi więziennej, aby poczekać na egzekucję.

Tak, Najdłuższa podróż nigdy nie była dobra w szczęśliwych zakończeniach. To część tego, co czyni go tak wyjątkowym - jest to bezpodstawnie gra przygodowa dla dorosłych. Mam na myśli, że pierwsza gra (ponownie, spoilery) prowadzi cię do przekonania, że ​​jesteś długo oczekiwanym wybawcą, że jesteś kluczową postacią w światowej mitologii, tylko po to, by ujawnić w ostatnim akcie, że byłeś niczym charakter przez cały czas. Kwiecień Ryan zostaje bez niczego, bez celu, ponieważ gra się kończy. Jest ponury.

Dreamfall: Rozdziały otwierają się z tym ponuractwem. Zoe wciąż jest w śpiączce, April wciąż nie żyje, a Kian wciąż czeka na egzekucję. I chociaż dwie z tych rzeczy się zmieniają, to dopiero okaże się, czy zmieniły się na lepsze.

To tylko pierwszy odcinek z pięcioma, więc trochę trudno jest wyczuć, gdzie wszystko zmierza. The Longest Journey nigdy nie był serialem z poziomem mikro, co jest trochę zabawne, ponieważ właśnie tam to jest najlepsze. The Longest Journey i Dreamfall są fantastyczne w opowiadaniu olbrzymie, zmieniające świat eposy i nie mam wątpliwości, że czeka nas kolejna gra Dreamfall: Chapters .

Ale to, co czyni tę taką specjalną serię, to sposób, w jaki radzi sobie z przyziemnością. Podobnie jak The Longest Journey , Dreamfall: Chapters otwiera się z … normalnością. No cóż, nie do końca - na początku jest rozszerzona sekwencja prologów / snów, która trafnie pokazuje, jak dalece seria pojawiła się graficznie od 2007 roku.

Po ucieczce z tej sekwencji marzeń, zostaliśmy dosłownie na poziomie kwadratu . Zoe budzi się ze śpiączki, nie pamiętając o wydarzeniach z Dreamfall , a my (widzowie) wiemy, co się wydarzyło, aby ją złożyć. Albo nie.

W związku z tym mamy do czynienia z Zoe Castillo, który ma dzień - Zoe Castillo, która idzie na terapię, która dostarcza lunch swojemu chłopakowi, który pracuje na co dzień. Chociaż istnieją ziarna o wiele większej konspiracji do rozwikłania, i choć wiemy, że nieuchronnie drugi but musi spaść (i upaść z tym, co zakładam, że jest hukiem zagrażającym światu), to w ten sposób Red Thread i pisarz Ragnar Tornquist dodają życie Żywotność wobec tego, co według wszystkich praw nudy , które uważam za godne podziwu.

Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak sprawy się potęgują, ale wcale mnie to nie zawiodło w tym otwierającym odcinku Dreamfall: Rozdziały . Jest powolny i ociężały, a spędzisz większość swojego czasu po prostu wędrując po mieście Europolis, słuchając przypadkowych rozmów pobocznych (magiczne królestwo Arcadii ledwo się pojawia), ale jest to sposób na wprowadzenie cię w świat dzięki temu czuję się jak prawdziwe miejsce zamiast Video Game City X - które naprawdę podziwiam. Wisi na tyle, by cię podekscytować, a potem cofa. Najdłuższa podróż nigdy nie była tak szybka, by pokazać jej karty. Nie wierz mi? Wróć i zagraj w oryginalną grę przygodową typu wskaż i kliknij.

Rozczarowujące jest to, że musimy poczekać na następny rozdział - upadek wszystkich epizodycznych gier. Jest jednak coś do powiedzenia na temat formatu w porównaniu z opowieścią podobną do Dreamfall . Już widziałem ludzi wchodzących na fora i spekulujących na temat końca tego pierwszego rozdziału. To prawie jak oglądanie Lost , gdy jest emitowane, kiedy fani rozcinają każdą ramkę i linię rzutowania dla znaczenia.

I rekwizyty do Czerwonej Nici za dawanie nam serii wyborów, które najwyraźniej zmieniają świat. Gra pożycza raczej ze szkoły projektowania gier przygodowych Telltale, do tego stopnia, że ​​ekran miga tym samym tekstem "BLANK to zapamięta" po podjęciu kluczowych decyzji.

Byłem zdumiony szerokością tych zmian, nawet w tym pierwszym rozdziale. Z jednym wczesnym wyborem blokujesz się z całej sekcji treści, niezależnie od wybranej ścieżki. Jest to poziom Wiedźmina 2 i jest drastycznie odmienne od stylu Telltale "Illusion of Choice". Dla serii, w której zawsze gra się z wyobrażeniami o wolnej woli, o wierze i odrzuceniu wiary, jest to odważne rozszerzenie tych tematów na rzeczywisty układ narracji.

Podsumowanie

Całkowicie rozumiem, jeśli czekasz aż wszyscy Pięć kawałków Dreamfall: Chapters zostało wydanych. Istnieje kilka błędów, które Red Thread musi wymyślić (w szczególności w odniesieniu do wydajności i optymalizacji) i wyobrażam sobie, że trudno sprzedać cię w początkowym rozdziale, gdzie dosłownie nic wydaje się być, jeśli nie jesteś jeszcze fan.

Ale trudno to wyjaśnić, to jest urok tego. Naprawdę nie wiem, czy nie-fani kiedykolwiek chcą grać w tę grę - Tornquist i spółka ledwie odświeżają pamięć na fabule oryginału Dreamfall i mogę sobie wyobrazić struktura podwójnego protagonisty, struktura dualistyczna ma niewielki sens, jeśli nie wykonałeś tej serii od jej pierwszej iteracji.

Tak, mam. Nie mam żadnych skrupułów, mówiąc, że jest to jedna z najlepiej napisanych, najlepiej wyrażonych i najlepiej ustrukturyzowanych serii przygodowych we wszystkich grach. Od tego początkowego rozdziału oczekuję tej samej jakości od Dreamfall: Chapters . Jeśli nie grałeś The Longest Journey i Dreamfall: The Longest Journey , sprawdź je.

A jeśli masz? Cóż, nadal są cztery rozdziały, ale o ile mogę powiedzieć, to sequel, na który czekałeś od siedmiu lat.

Top