Assassin's Creed Syndicate Assassinate Lord Cardigan Stealth With Master Jacob PC Ultra Settings
Wyrzuć ukryte ostrza i kaptury - czas na nowy Assassin's Creed . Tegoroczny wpis, Syndicate , wnosi do najnowszej epoki grę turystyczną Forrest Gump-esque. Zrobiliśmy wyprawy krzyżowe, renesans, ery kolonialnej, a teraz nadszedł czas na wiktoriańską Anglię: "Proszę, czy mogę, ave s'more?" I bobbies i steampunk bez żadnego fajnego steampunku.
Ale jest 1868, więc wciąż mamy nowe środki transportu (wagony, pociągi), nowe gadżety (zamek błyskawiczny?) I żołnierzy w głupich kapeluszach. Właściwie to głupie kapelusze dookoła - te ogromne, futrzaste, czarne czapki dla gwardii królowej, najlepsze kapelusze dla wszystkich. Chyba też chusteczki do nosa.
I oczywiście dwóch nowych protagonistów. Ubisoft wrócił do domu podczas naszej ostatniej demonstracji, że każda postać gra nieco inaczej w Syndicate . Jacob to twój stereotypowy bohater Ezio Assassin's Creed , rozmyślający młody człowiek z talentem do mody i pięściami. Jego siostra, Evie, jest ukradkiem dwóch podwójnych protagonistów z Syndicate , ale może też walczyć z nią w pojedynkę.
To była Evie, którą wykorzystaliśmy w naszych rękach w zeszłym tygodniu. Misja: Zinfiltruj Tower of London i zabij Lucy Thorne. Szybkie wyszukiwanie w Google sprawia, że wierzę, że Lucy Thorne nie była prawdziwą osobą, choć nie jestem tego pewien. Szybkie użycie mego mózgu mówi mi, że w kontekście Assassin's Creed , Lucy Thorne jest prawie na pewno Templariuszem.
Misja zabójstwa, którą graliśmy była podobna do ulepszonej, "Poważnie nazywa się Assassin's Creed , "misje z zeszłorocznej Jedności . Po przybyciu do Tower of London pokazano mi różne sposoby infiltracji Białej Wieży twierdzy - zbuntowanego strażnika, Mistrza Kluczy lub uwięzionego konstabla. Są to opcje "ukryte", chociaż ukrycie jest na ruchomej skali. Albo możesz po prostu wejść i zabić Lucy Thorne, jeśli jesteś taka skłonna.
Postanowiłem wziąć trasę Mistrza Kluczy. Przeskoczyłem białą wieżę z nowym zaczepem na zamek błyskawiczny / hak, co skraca czas przejścia do ułamka swojej poprzedniej długości. To trochę dziwny wybór - taki, który wskazuje, że ta seria coraz mniej mówi o parkourze, od którego zaczynała sławę.
Nieważne, wszedłem na centralny dziedziniec, obserwowałem, jak Mistrz Kluczy krąży w kółko (z jakiegoś powodu ), spadł i wsunął nóż tak mocno w plecy tego faceta. "Mogłeś po prostu … wziąć klucze", powiedział programista obserwując mnie przez ramię, wyraźnie nie rozumiejąc, że pracuje nad grą pod tytułem Assassin's Creed .
Ale on to zrobił możliwość pokazania mi jednej z nowych funkcji Evie - "Kameleon", czyli tej, którą Frodo miał w Władcy Pierścieni , która sprawiała, że wyglądał jak skała. W dowolnym momencie Evie może przestać się poruszać i po prostu wtapiać w otoczenie. Strażnicy muszą w zasadzie potknąć się o nią, aby odkryć, że ona tam jest.
Po zamordowaniu Mistrza Kluczy, po prostu usiadłem na pustym polu i modliłem się, aby żaden strażnik nie podszedł wystarczająco blisko, aby dojść do tego, że naprawdę jestem osobą a nie kawałek materiału w kształcie człowieka. To trochę głupie, ale wydaje mi się, że pozwala Ubisoft tworzyć bardziej realistyczne otoczenie, zamiast wypełniać każdy obszar talią wysokimi krzakami i szafami, aby się ukryć.
Odtąd sprawy rozgrywały się jak całkiem normalny Assassin's Creed misja - odblokuj drzwi, walcuj w budynku, unikaj strażników tak długo, jak to możliwe, w końcu złap się, morduj wszystkich strażników jeden po drugim, a potem zamorduj Lucy. Ubisoft reklamował przegraną walkę dla obu Syndicate i Unity , ale nie zauważyłem niczego innego per se. Zamordowałem około piętnastu strażników z rzędu, kiedy mnie odkryto, a ja grałem jako Evie (rzekomo "ukradkiem" dwojga rodzeństwa).
Chalk trochę tego do umiejętności. W tym momencie jest niesamowita znajomość gry Assassin's Creed . Jeśli policzymy Assassin's Creed III: Liberation (które powinniśmy, ponieważ jest to całkiem przyzwoita gra), to Assassin's Creed Syndicate to dziesiąta gra, w którą grałem w tej serii. Dziesięć gier. Jestem pewien, że to najbardziej grałem w dowolnej serii , kiedy zatrzymam się i pomyślę o tym. Większość właściwości, które mi się podobają, nigdy nie przynosi 10 gier, a także kilka innych, z których skorzystałem przez lata ( Call of Duty ).
Dziesięć gier to dużo. Tak więc, nawet gdy programista wyjaśnił mi, co się "zmieniło" z tegoroczną Syndicate , po prostu przytaknąłem i zacząłem grać. Czemu? Ponieważ przeszliśmy przez to lot teraz.
Kiedy grasz Assassin's Creed Unity versus Assassin's Creed II , z pewnością jest całkiem sporo zmienił się z biegiem lat. Ale jest również jasne, jak bardzo nie się zmieniło. Assassin's Creed jest nadal Assassin's Creed , a niektóre z największych problemów w serii podobnych do walki są nadal kwestia prawie dziesięć lat później. Syndicate także nie naprawił 'wiele " ' 'bardzo wywyższonego" remontu "do wolnego działania, który przekształcił coś niezdarnego i złamanego w coś lepkiego i złamany. Miałem niezręczny moment podczas mojej demonstracji Syndicate , na przykład, gdy próbowałem przeskoczyć przez wysokie na wysokości pasa ogrodzenie i tylko nie pozwoliłoby mi przekroczyć .
To jest rodzaj jankiness, który był wybaczalny w pierwszej grze, kiedy tak wiele z serii To było "nowe". W 2015 roku jest denerwujące. Oczekiwany przez fanów w pewien sposób "Cóż, to jest Assassin's Creed ", ale mimo to denerwujący. Co gorsza, niektóre z tych brzydkich problemów uległy poprawie w innych grach - na przykład darmowy przebieg w Shadow of Mordor był lepszy niż Assassin's Creed , na przykład
Po zagraniu w Syndicate , nie mogę powiedzieć, że jestem wielkim fanem epoki wiktoriańskiej. Jedną z moich ulubionych rzeczy na temat Assassin's Creed w przeszłości była możliwość ustawienia gier w miejscach / czasach, w których nigdy widzimy inne duże gry AAA, takie jak renesansowa Florencja. Nawet rewolucja amerykańska była dziwnym miejscem dla trzeciej osoby.
Wiktoriański Londyn? Dzięki steampunkowi i pewnemu słynnemu detektywowi, jest to miejsce prawie tak samo nadużywane jak II wojna światowa czy bliskowschodnia pustynia.
Być może jest w tym kontekście prawdziwie interesująca historia, którą Ubisoft może opowiedzieć w tym otoczeniu, i na ich tle środowisko artyści z pewnością przybił do nas okopconą, brudną atmosferę, którą zwykle kojarzymy z londyńskim Dickensianem. Nie jestem jednak sprzedawany w grze z krótkiej wersji demo, którą grałem. I nie dlatego, że nie chcę być - grałem w dziesięć gier Assassin's Creed iz jakiegoś powodu ciągle wracam. Jestem 50 procent zakochany w tej serii, 50 procent jest zobowiązany do ich grania, ponieważ czuję, że już grałem w tak wielu … dlaczego teraz przestać?
Ale nie mogę pomóc w zawładnięciu i zrozumieniu Syndicate , częściowo dlatego, że grałem tylko w jedną małą część gry, o której Ubisoft mówi "większy niż Unity " - gra, która była już olbrzymia. Czy Ubisoft może przezwyciężyć standardowe trofea wiktoriańskie, które widzieliśmy i bieżnikować w niezliczonych pseudo-wiktoriańskich grach / filmach / książkach? Czy może opowiedzieć historię bardziej interesującą niż uproszczona wojna klasowa zbadana w Jedności ? Czy port PC będzie działał jak odpowiednia gra na PC zamiast zmiętej kupy śmieci? Odpowiedzi na te pytania (i więcej) będziemy musieli poczekać do oficjalnego wydania w październiku.
Assassin's Creed Syndicate: czapki, bobiny i odrobina ultraviolencji
Duch Assassin's Creeds Past przychodzi prześladować nas w wiktoriańskim Londynie. Od Ubisoft zależy, czy zmieni te cienie i znajdzie coś oryginalnego do powiedzenia w dziesiątej grze. Sprawdzamy, co się zmieniło - a co nie.
Hands-on: Assassin's Creed: Origins nadal czuje się jak Assassin's Creed
Assassin's Creed: Origins może nie być prawdziwym odrodzeniem seriale bardzo potrzebuje.
Klątwa faraonów DLC dla Assassin's Creed: Początek jest Assassin's Creed w najlepszym wydaniu
"Egipt jest pod atakiem mumii! " brzmi jak kiepska konfiguracja, ale Assassin's Creed: Origins Curse of the Pharaohs to przemyślana, intrygująca i - przede wszystkim - niesamowicie twórcza ekspansja.